W nocy z 20 na 21 grudnia 2007 roku zginął tragicznie nasz kolega Tomek Fudała.
Wszystkie informacje wskazują na to, że był to nieszczęśliwy wypadek, a
Tomek zginął na miejscu. Rozumiem, że wiadomość ta jest bardzo dużym
szokiem, zwłaszcza, że zaledwie kilka godzin wcześniej większość z nas
widziała się z Tomkiem na ostatnim w tym roku spotkaniu roboczym. Był
On, jak zawsze, pogodny i energiczny oraz tradycyjnie "miał pytania". W
osobie Tomka tracimy dobrego współpracownika i serdecznego kolegę. W obu
tych rolach będzie go bardzo trudno zastąpić i będzie nam go brakować.
Wielka szkoda, że nie będzie Tomkowi - studentowi V roku MIM UW, dane
zrealizować swoich licznych planów, m.in. zrobienia doktoratu z
matematyki. Myślę, że miał On duże szanse zostać dobrym pracownikiem
naukowym i wykładowcą, choć patrząc jak ostatnio rozwijały się jego
liczne talenty, jestem też pewien, że miałby do wyboru kilka innych,
równie ciekawych ścieżek.
Tomek był jednym z pomysłowdawców i twórców gry VCR - Venture Capital Research organizowanej przez CambridgePYTHON. Projekt postanowił kontynuować dzieło Tomka.
Jest taka sentencja łacińska "quem di diligunt, adolescens moritur" -
wybrańcy bogów umierają młodo. Choć obecnie często nadużywana warto
jednak zastanowić się nad jej sensem i może jeszcze nad wypowiedzią
Juliusza Cezara w czasie uczty na kilka dni przed Idami Marcowymi.
Rozprawiano tam o podejściu do śmierci wg. różnych filozofów oraz o tym
jaka śmierć jest najlepsza. Cezar, jak zwykle zajęty, podniósł wzrok z
nad papierów i jako swój wkład do dyskusji rzucił jedno słowo -
"Niespodziewana" ...
Tomek pozostawił rodziców oraz brata, który na wieść o Jego śmierci
przyleciał do Polski z pobytu naukowego w Japonii.
Pogrzeb Tomka odbył się 2 stycznia 2008r. Msza o godz. 11.00 w Kościele na ul.Żytniej 1, a potem pogrzeb na Cmentarzu na Wólce Węglowej.
Niech spoczywa w pokoju.
Kamil Kulesza
Project Manager
|